Spotkanie rozpoczęło się nie pomyśli graczy GLKSu, którzy przy ustawionej obronie strefowej Kozienic popełnili w środku boiska 4 straty pod rząd, co przyniosło wynik 10:00 dla gospodarzy. Po krótkim "czasie", który wziął Trener Jacek Gembal nasi zawodnicy poprawili swoją grę, jednak pierwsza kwarta zakończyła się prowadzeniem Kozienic 26:17.
2Q rozpoczęła się zdecydowanie lepiej dla naszej drużyny, juz w 2 minucie GLKS przegrywał jedynie dwoma oczkami 26:24, w 4 minucie doprowadziliśmy do pierwszego remisu 28:28, a w 8 minucie prowadziliśmy już 35:31. Kilka błędów popełnionych w końcówce I połowy spowodowało, że na przerwę schodziliśmy przegrywając 1 pkt. 38:37.
W drugiej połowie drużyna gospodarzy szybko rzuciła 5 pkt. uzyskując wynik 43:37. W 2 minucie 3Q rzut za 3 pkt. Sierpińskiego odblokował nasze konto punktowe. Szybkie punkty z półdystansu dorzucił Kiliński, dwa osobiste pewnie trafił Kucharski, jeszcze jeden dorzucił Morawski i w połowie 3Q mieliśmy remis 45:45. Chwila słabszej gry w obronie i gospodarze ponownie odskoczyli na 5 pkt. w 8 minucie wygrywając 54:49, na koniec 3 kwarty wygrywając 57:54.
Ostatnia kwarta to gra "punkt za punkt", raz trafiali gospodarze, raz goście. W 5 minucie gospodarze trafiają jeden z dwóch rzutów osobistych i prowadzą 68:66. GLKS wyprowadza akcję, piłkę do na 45* do Morawskiego, szybki rzut za 3 i w 6 minucie wychodzimy na prowadzenie 69:68. Odpowiedź gospodarzy, GLKS fauluje - dwa celne osobiste = prowadzenie 70:69 dla Kozienic. Błyskawiczna odpowiedź Nadarzyna, Morawski ponownie celnie za 3! Kolejne prowadzenie Nadarzyna 72:70. MGUKS wyprowadza piłkę, rzut z trzy, 73:72 dla gospodarzy. W następnej akcji piłka po raz trzeci trafia na skrzydło do Morawskiego i ten bez chwili zawahania trzeci raz z rzędu trafia za 3 pkt., co daje nam prowadzenie 75:72 i zmusza Trenera gospodarzy do wzięcia czasu.
Po przerwie Kozienice doprowadzają do remisu 75:75, ale w kolejnej akcji Kołakowski trafia dla nas następną trójkę, która wyprowadza nas na prowadzenie, którego już nie oddaliśmy do końca meczu. Ten sam zawodnik zagrał równie świetnie w przedostatniej minucie meczu, zbierając piłkę w ataku i dobijając, przez co zdobył ważne dla nas punkty na 82:79.
W ostatniej minucie meczu przy wyniku 84:80 dla GLKS faul niesportowy na Morawskim, który niestety nie trafia żadnego z dwóch rzutów osobistych. Czas dla gospodarzy, piłka z boku dla Nadarzyna. Niestety nie udaje się nam wyprowadzić piłki, Kozienice przechwytują i trafią dwa punkty. Jest 84:82 dla Nadarzyna. Szybki faul gospodarzy. Tym razem trafiamy pierwszy osobisty, drugi pudło, zbiórka ofensywna i kolejny faul gości. Żaden z rzutów wolnych nie znajduje drogi do kosza, zbiórka gospodarzy i faul Kucharskiego na pół sekundy do końca meczu. Kozienice trafią drugi rzut wolny. Wybijamy piłkę i koniec, wygrana!!!
Końcówka meczu była zdecydowanie emocjonująca i pewnie gdybyśmy trafili (szczególnie w końcówce) wszystkie rzuty osobiste to wygrana mogłaby być bardziej "spokojna" - niestety trafiliśmy jedynie 7 na 21 rzutów wolnych, co daje 33% skuteczności. Zapominając o niecelnych rzutach osobistych to trzeba oddać zawodnikom, że chcieli walczyć o wygraną, było sporo przechwytów i mimo przewagi wzrostu zawodników z Kozienic zanotowaliśmy wysoką ilość zbiórek zarówno w obronie jak i w ataku.
Najlepszy mecz w drużynie Nadarzyna rozegrał Paweł Kiliński, który trafił aż 37 oczek (2x3, 15x2, 1x1), a do tego dołożył wysoką ilość zbiórek (niestety nie są liczone, ale zdecydowanie było ich ponad 15), wiele z nich było szczególnie ważnych, bo w ataku i od razu ze zdobyczą punktową po dobiciu piłki. Świetne spotkanie zagrał również Paweł Morawski (3x3, 3x2, 4x1) trafiając 19 pkt., który "zaskoczył" w odpowiednim momencie trafiając 3x3pkt zdekoncentrował rywali i wyprowadził nas na prowadzenie. Trzecim pod względem ilości trafionych punktów był Daniel Kołakowski - 10 pkt. (2x3, 2x2). Obydwa rzuty za 2 były trafione z "dobitki", a do swojej zdobyczy punktowej dołożył również kilka zbiórek.
We wczorajszym meczu punktowało siedmiu zawodników.
Za tydzień w sobotę 12 marca g. 18:00 spotkanie u siebie z La Basket Warszawa.
Zapraszam!
MGUKS Kozienice 83:85 GLKS Nadarzyn
(26:17; 12:20; 19:17; 26:31)
GLKS Nadarzyn (Kucharski 6pkt, Rzepa K. 6 pkt, Plaskota 4 pkt, Kiliński 37 pkt, Morawski 19 pkt, Sierpiński 3 pkt, Kołakowski 10 pkt)
Autor: Jacek Rzepa; Data: Niedziela, 06 marca 2011;
Dostępny w kategorii ''
Dostępny w kategorii 'Archiwum'
Dostępny w kategorii 'Sezon 2010/2011'
Komentarze
Jeszcze nie komentowano tej podstrony.Komentowanie umożliwone jedynie użytkownikom zalogowanym.